Baton owsiany

Fantastyczne batony owsiane, które mają swoich wiernych fanów. Zwróćcie uwagę na dokładne “uklepanie” masy w blaszce – w innym wypadku powstanie granola. Ale to w sumie też dobre 🙂 

Składniki

  • 250g płatków owsianych błyskawicznych
  • 2 łyżki siemienia lnianego złocistego
  • 5 łyżek pestek dyni
  • 3 łyżki jasnego sezamu 
  • 5 łyżek ziaren słonecznika,
  • 50 g  posiekanych migdałów
  • 50 g posiekanych orzechów nerkowca
  • 3 łyżki wiórków kokosowych
  • 50 g żurawiny
  • 50 g rodzynków 
  • 50g posiekanych daktyli
  •  
  • 150 g miodu
  • 40 g oleju kokosowego
  • 80 g  masła orzechowego
  • ekstrakt migdałowy / waniliowy

Wykonanie

Składniki suche umieścić w misce. 

Składniki mokre wymieszać i podgrzać w garnuszku do powstania gładkiej masy. Następnie przelać ją do miski z płatkami, orzechami, nasionami i suszonymi owocami. 

Dokładnie mieszać, aż całość będzie się kleić.

Wyłożyć na blachę wyścieloną papierem do pieczenia. Masę należy bardzo dokładnie uklepać – najlepiej położyć kolejny kawałek papieru do pieczenia i przycisnąć inną blaszką. 

Włożyć do piekarnika nagrzanego do 170 stopni – góra dół. Batoniki muszą lekko zbrązowieć, zajmie to ok. 20-30 min.

Wyjąć i dokładnie obciążyć – to bardzo ważne. W innym wypadku będą się kruszyć.

Pokroić dopiero po bardzo dokładnym ostudzeniu – najlepiej po kilku godzinach. 

Przechowywać w szczelnym pojemniku, do 2 tygodni.

Fitkulinarnie
Pani Marchewka, bardziej świadoma, dbająca o siebie i innych. Gotuję od zawsze, jest to moja wielka pasja, więc postanowiłam podzielić się z Wami sprawdzonymi recepturami na pyszne, ale jednocześnie zdrowe dania. Znajduję balans pomiędzy smakiem, a odchudzaniem potraw. Przed Wami zbiór przepisów, fit- porad, ale również mądrości inaczej oraz opowieści dziwnej treści. Zapraszam do wspólnej wycieczki przez zdrowe dania okraszone dużą dawką humoru!

Opowieści dziwnej treści Pani Marchewki

Jako człowiek świata eventowego, który (na szczęście znów!) mało sypia i musi mieć energię na pokonanie 30 km dziennie z buta (tak, właśnie tylu) wiem, że danie bezproblemowe, szybkie, łatwe w przechowywaniu oraz dające ogromnego kopa jest na wagę złota. 

Tak się podekscytowałam na samą myśl o swoim zawodzie, iż niemal udało mi się zrymować! 

W każdym razie – batony są pyszne. Jak wiecie – staram się, aby potrawy, które prezentuję były nie tylko zdrowe, ale i smaczne. Batony są bogate w pozytywne dla nas kalorie i zaspokajają potrzebę na słodycze. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *