Ciasteczka migdałowe z czekoladą

Kolejny przepis na błyskawiczną, ale pyszną przekąskę. Ciasteczka robi się w dosłownie kilka minut, wychodzi ich dużo, więc wystarczą na zaspokojenie potrzeby na słodycze przez wiele dni. Można polać je czekoladą (tak jak zrobiłam to ja), ale pyszne są także posypane pudrem z erytrolu lub z musem kokosowym. Wszystko zależy od Waszych preferencji. Pamiętajcie, aby rozwałkować je dość cienko (tak na 2-3 mm), a także upiec je do złotego koloru. Dzięki temu będą nie tylko pyszne, ale także chrupiące. Bardzo polecam! Dajcie mi, proszę, znać, gdy już uda Wam się przyrządzić deser. Jestem ciekawa Waszych wrażeń!

Składniki

  • 250 g mąki z migdałów
  • 100 g miodu
  • ½ łyżeczki ekstraktu migdałowego
  • 30 g oleju kokosowego
  • 50 g mąki ryżowej
  • Polewa
  • 50 g oleju kokosowego
  • 3 łyżki gorzkiego kakaowego
  • 3 łyżki miodu

Dodatkowo

  • garść liofilizowanych malin lub truskawek, można użyć również np. płatków kokosa

Wykonanie

 

Rozgrzać piekarnik do 175 stopni.

Wszystkie składniki dobrze wymieszać w dużej misce. Rozwałkować ciasto dość cienko i wyciąć ciasteczka. Jeśli ciasto się lepi – można podsypać mąką ryżową. Położyć papier do pieczenia na blaszce, ułożyć ciasteczka – mnie zajęły 2 duże blaszki z piekarnika, ułożyłam je dość luźno. Piec przez 12-14 minut na złoty kolor. Ciasteczka po wystudzeniu powinny być chrupiące. 

Celem przygotowania polewy roztopić olej kokosowy, dodać kakao, miód, wymieszać do uzyskania gładkiej konsystencji.

Schłodzone ciasteczka polać czekoladą, posypać dodatkami. 


Z uwagi na fakt, iż czekolada z oleju kokosowego łatwo się topi – deser lepiej przechowywać w lodówce, w szczelnym opakowaniu. 

Fitkulinarnie
Pani Marchewka, bardziej świadoma, dbająca o siebie i innych. Gotuję od zawsze, jest to moja wielka pasja, więc postanowiłam podzielić się z Wami sprawdzonymi recepturami na pyszne, ale jednocześnie zdrowe dania. Znajduję balans pomiędzy smakiem, a odchudzaniem potraw. Przed Wami zbiór przepisów, fit- porad, ale również mądrości inaczej oraz opowieści dziwnej treści. Zapraszam do wspólnej wycieczki przez zdrowe dania okraszone dużą dawką humoru!

Opowieści dziwnej treści Pani Marchewki

A w Opowieściach Dziwnej Treści Pani Marchewki dziś kolejne, kompletnie nieprzydatne porady. Ale przynajmniej się może uśmiechniecie!

  1. Jedzenie z cudzego talerza się nie liczy.
  2. Jeśli nikt nie widzi tego, co jesz, oznacza to, że pożywienie nie zawiera kalorii.
  3. Jeśli jesz stojąc, kalorie idą do nóg i znikają podczas chodzenia.
  4. Jeśli pijesz dietetyczną colę z deserem, wykluczają się one wzajemnie.
  5. Żywność używana do celów medycznych nie jest liczona, w tym czekolada jako źródło energii, lody jako lek przeciwdepresyjny, itp.
  6. Sos sałatkowy i wszystkie składniki sałatki (jak np. ser, tuńczyk, awokado) nie są liczone. Ponieważ jesz tylko sałatkę.
  7. Jedzenie, które jesz w kinie, nie zawiera kalorii, ponieważ jest częścią twojej rozrywki, a nie częścią twojego osobistego paliwa.
  8. Połamane kawałki ciasteczek nie są liczone. Tylko całe ciasteczka zawierają kalorie.
  9. Kiedy jesz z kimś, kalorie nie są liczone, jeśli oboje zjedliście tę samą ilość.

10.  Potrawa, której próbujesz podczas gotowania, nie zawiera kalorii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *