Makaron Bolognese z indykiem

Zdrowa alternatywa dla słynnego na całym świecie sosu!

Sama mięsa nie jadam, ale na pewno są wśród Was tacy, którym przepis się przyda 😊 Wiele osób unika indyka, gdyż nie wiedzą one, jak go przyrządzić. Zatem przed Wami receptura, która pozwoli sobie poradzić z tym wyzwaniem! Indyk jest bogaty w białko z niezbędnym dla człowieka zestawem aminokwasów. Jest to idealne rozwiązanie dla tych, którzy ograniczają wieprzowinę lub wołowinę w swoim menu! Oto moja pyszna rada: weź swój ulubiony przepis na danie z wołowiną, ale zrób je z mięsem z indyka!

Składniki

450g makaronu spaghetti – u mnie bezglutenowy
450g indyka (ciemne mięso jest lepsze, ale ja użyłam filetu, również się nada)
1 puszka pomidorów
2 łyżki oliwy z oliwek
1 posiekana cebula
1 duża obrana i drobno posiekana (lub utarta) marchewka
1 drobno posiekana łodyga selera
½ szklanki dyni (ja użyłam mrożonej, w kostce)
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka papryki słodkiej
½ łyżeczki papryki wędzonej
1 łyżeczka tymianku
1 łyżka posiekanych świeżych liści bazylii
Sól i świeżo zmielony czarny pieprz
Starty parmezan

Wykonanie

Na dużej patelni, na średnim ogniu, rozgrzać olej. Dodać cebulę i podsmażać do momentu, aż stanie się półprzezroczysta, około 5 minut. Dodać marchewkę, seler, dynię i smażyć, aż warzywa będą miękkie, około 5 minut. Warzywa odsunąć na jedną połowę patelni, zwiększyć ogień i wlać dodatkową łyżkę oleju, dodać mięso z indyka i smażyć jeszcze przez ok. 4 min, aż mięso będzie jasne. Starać się nie mieszać, aby nie puściło zbyt dużo soku. Dodać pomidory z puszki oraz przyprawy. Wymieszać całość.

Zmniejszyć ogień do minimum i gotować na wolnym ogniu przez 30 minut, co jakiś czas mieszając. Jeśli danie będzie się przypalać i będzie zbyt gęste – dodać wodę lub bulion. Dodać świeżą bazylię.

Doprawić solą i pieprzem do smaku.

W międzyczasie, w dużym rondlu, ugotować spaghetti we wrzącej, osolonej wodzie, aż będzie al dente, czyli pozostanie jędrne.

Odcedzić.

Dodać makaron do sosu i wymieszać, dodając w razie potrzeby tyle bulionu, aby danie nie było suche.

Podawać z posypką z parmezanu.

Pani Marchewka, bardziej świadoma, dbająca o siebie i innych. Gotuję od zawsze, jest to moja wielka pasja, więc postanowiłam podzielić się z Wami sprawdzonymi recepturami na pyszne, ale jednocześnie zdrowe dania. Znajduję balans pomiędzy smakiem, a odchudzaniem potraw. Przed Wami zbiór przepisów, fit- porad, ale również mądrości inaczej oraz opowieści dziwnej treści. Zapraszam do wspólnej wycieczki przez zdrowe dania okraszone dużą dawką humoru!

Opowieści dziwnej treści Pani Marchewki

Hej, co ty robisz?

– Co robi porządna, zamężna kobieta o 1:00 w nocy?! Ja jem.

No, także tak!

Miłego weekendu życzę.