Pierogi z soczewicą

Inne wydanie polskiej wizytówki kulinarnej. Pyszne pierogi w wersji wege. Bardzo polecam!

Ciasto

600 g mąki pszennej
400ml wody
½ łyżeczki soli
50g masła

Farsz

1 czubata szklanka zielonej soczewicy
1 cebula
2 – 3 średnie marchewki
1,5-2 łyżeczki soli
po 1 łyżeczce – pieprz czarny, kurkuma, kolendra
Roztopione masło klarowane do smażenia cebuli i marchewki – 1-2 łyżki.

Wykonanie

Przygotować ciasto:

Podgrzać wodę do 60-70 stopni, rozpuścić w niej sól, dodać do wody masło, dobrze wymieszać.

W porcjach dodać do mąki naszą zaprawę, zagnieść miękkie i elastyczne ciasto – przez kilka dobrych minut. Przykryć ciasto pokrywką lub włożyć do woreczka, aby zapobiec wyschnięciu.

Farsz:

Aby soczewica była smaczna i szybko się gotowała – należy ją namoczyć. Zazwyczaj robię to wieczorem. Soczewicę wrzucam do garnka, płuczę i zalewam wodą na 8-12 godzin.

Następnego dnia soczewicę ponownie wypłukać czystą wodą i gotować ok. 10-15 min.

Zeszklić cebulę na patelni.

Obrać marchew i zetrzeć ją drobno na tarce, a następnie usmażyć wraz z cebulą przez 3-5 minut. Dodać przyprawy.

Ugotowaną soczewicę posiekać w blenderze lub robocie kuchennym na miazgę, a następnie wymieszać ze smażoną cebulą i marchewką, posolić i dokładnie wymieszać.

Farsz jest gotowy!

Formowanie pierogów:

Rozwałkować ciasto na odpowiednią grubość, a następnie wyciąć kółka – najlepiej szklanką z cienkimi krawędziami. Nakładać na każdy kawałek ciasta łyżeczkę farszu i dokładnie zalepić.

Finał

Gotować w osolonej wodzie przez kilka minut, do wypłynięcia.

Pani Marchewka, bardziej świadoma, dbająca o siebie i innych. Gotuję od zawsze, jest to moja wielka pasja, więc postanowiłam podzielić się z Wami sprawdzonymi recepturami na pyszne, ale jednocześnie zdrowe dania. Znajduję balans pomiędzy smakiem, a odchudzaniem potraw. Przed Wami zbiór przepisów, fit- porad, ale również mądrości inaczej oraz opowieści dziwnej treści. Zapraszam do wspólnej wycieczki przez zdrowe dania okraszone dużą dawką humoru!

Opowieści dziwnej treści Pani Marchewki

Zapraszam dziś do kolejnej odsłony naszego satyrycznego anty-poradnika. Z cyku – jak pozbawić się zdrowia.

Śpij jak najmniej. Najlepiej nieregularnie.

Miej pewność, że nie kładziesz się spać przed 2 w nocy i bądź najlepiej po obfitej, tłustej i słodkiej przekąsce. Nie myj zębów, a następnie ustaw min. pięć alarmów na 6 rano. To da Ci gwarancję, że nie odpoczniesz i będziesz czuć się fatalnie przez kolejny piękny dzień!