Wegański torcik z nerkowca z mango

Jedna z Was poprosiła mnie jakiś czas temu o przepis na tort. Proponuję zatem opcję w wersji wegańskiej, z pyszną nutką mango. Można zamienić na np. maliny, będzie równie doskonale. Bardzo polecam i czekam na Wasze wrażenia!

Spód

  • 50 g mąki migdałowej
  • 100 g daktyli – namoczonych w gorącej wodzie przez ok. 30 min.
  • 60 g płatków owsianych błyskawicznych

Masa

  • 2 szklanki surowych orzechów nerkowca, namoczonych przez co najmniej 5 godzin lub przez noc
  • sok z 1 cytryny
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 50 g oleju kokosowego
  • 50 g syropu z agawy (lub miodu)
  • 450 g mango lub 1,5 szklanki mrożonych lub świeżych malin (jeśli używacie mrożonych, należy je rozmrozić i odcedzić)

Wykonanie

Odsączone daktyle, płatki i mąkę wymieszać w blenderze do uzyskania lepkiej masy. Uformować kulkę testową: jeśli wszystkie składniki się skleją, spód jest gotowy. Jeśli nie, można dodać trochę wody z moczenia daktyli. Umieścić powstałą mieszaninę na dnie foremki wysmarowanej np. olejem kokosowym.

Rozpuścić olej kokosowy i syrop (lub miód, jeśli torcik nie musi być wegański) na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż będą gładkie.

Użyć blendera, aby zmiksować olej i słód z pozostałymi składnikami nadzienia (z wyjątkiem owoców). Powinna powstać gładka, kremowa konsystencja.

Finał

Wlać około 2/3 nadzienia na spód i wygładzić. Do pozostałego nadzienia dodać mango (lub np. maliny), ponownie wymieszać, wlać drugą warstwę i pozostawić na kilka godzin w lodówce.

Deser podać z np. truskawkami, można posypać kakao.

Fitkulinarnie
Pani Marchewka, bardziej świadoma, dbająca o siebie i innych. Gotuję od zawsze, jest to moja wielka pasja, więc postanowiłam podzielić się z Wami sprawdzonymi recepturami na pyszne, ale jednocześnie zdrowe dania. Znajduję balans pomiędzy smakiem, a odchudzaniem potraw. Przed Wami zbiór przepisów, fit- porad, ale również mądrości inaczej oraz opowieści dziwnej treści. Zapraszam do wspólnej wycieczki przez zdrowe dania okraszone dużą dawką humoru!

Opowieści dziwnej treści Pani Marchewki

A w Dziale Opowieści Dziwnej Treści Pani Marchewka serwuje dziś anty-porady, które będą Wam przydatne tak samo, jak długi, stalowy pręt podczas burzy. 

 

  1. Kup ziemię, obornik, torf, szklarnię, nasiona, nawozy, środki odstraszające szkodniki, sadzonki, narzędzia, samochód, benzynę – i ciesz się darmowymi owocami i warzywami z własnej chaty!
  2. Układanie cegieł na drzwiach lodówki uchroni domowników przed przejadaniem się i przyjemnie urozmaici nocną ciszę.

3. Najwyższy czas na skończenie diety jest wtedy, kiedy reakcją na owada, gdy ten uciekł z sałatki nie było „Ugh, co za paskudztwo?!”, ale „Gdzie???!!!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *