Zupa krem z dyni i pomidorów

Ta zupa ma tylko dwa główne składniki, minimalną ilość kalorii i jest łatwa do zrobienia! Słodycz dyni dobrze komponuje się z kwaskowatością pomidorów, a całość dopełnia pikantny smak curry. Ilość bulionu warzywnego dobierzcie do własnych preferencji – ja lubię zupy bardziej pożywne, gęste, ale śmiało dobierajcie proporcje wg własnego uznania!

Macie jakieś patenty za zupę z dyni? Bardzo lubię zupę z tym warzywem, chętnie spróbuję Waszych propozycji.

Spód

600 g pieczonej dyni;
600 g pomidorów bez skórki;
50 g cebuli;
30 g oliwy z oliwek;
20 g żółtej pasty curry;
250 ml bulionu warzywnego – lub więcej, w zależności od preferencji
Pestki dyni i olej z pestek dyni, ew. sos sojowy.

Wykonanie

Ostrożnie obrać dynię, pokroić ją na kawałki. Skropić oliwą z oliwek, można też posypać ją solą. Piec pod folią w piekarniku przez 25 do 30 minut.

Zblanszować pomidory we wrzącej wodzie przez 25 sekund, natychmiast przełożyć do zimnej wody i usunąć skórki.

Pokroić cebulę, smażyć na średnim ogniu na jasnozłoty kolor, dodać pokrojone pomidory i dusić jeszcze 10-15 minut.

Upieczoną dynię, pomidory i cebulę połączyć w garnku i zmiksować na gładką masę za pomocą blendera. Jeśli chcesz, możesz dodać bulion warzywny lub wodę.

Finał

Spróbować i doprawić zupę przyprawami i curry według uznania.

Zupę podawać na gorąco, polać olejem dyniowym lub sosem sojowym i posypać lekko suszonymi pestkami dyni.

Smacznego!

Pani Marchewka, bardziej świadoma, dbająca o siebie i innych. Gotuję od zawsze, jest to moja wielka pasja, więc postanowiłam podzielić się z Wami sprawdzonymi recepturami na pyszne, ale jednocześnie zdrowe dania. Znajduję balans pomiędzy smakiem, a odchudzaniem potraw. Przed Wami zbiór przepisów, fit- porad, ale również mądrości inaczej oraz opowieści dziwnej treści. Zapraszam do wspólnej wycieczki przez zdrowe dania okraszone dużą dawką humoru!

Opowieści dziwnej treści Pani Marchewki

W cyklu Opowieści Dziwnej Treści mam dziś kilka porad dla gospodyń domowych:

Obiad będzie wydawał się twojemu mężowi o wiele smaczniejszy, jeśli nie był karmiony przez ostatnie dwa dni.
Świeżo kupiony ser przetrwa znacznie dłużej, jeśli nie pochłonie się go pierwszego dnia.
Zwroty takie jak: „Teraz pokażę ci nasz rodzinny album!” lub „Zobacz, jak uczy się nasz syn!” pozwalają znacznie zaoszczędzić jedzenie i alkohol.

To mówiłam ja, Ciocia dobra rada.